Związek zawodowy i rząd wznowią rozmowy w sprawie zakończenia sporu z lekarzem

Rząd i Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne wznowią w najbliższych dniach rozmowy mające na celu zakończenie długotrwałego sporu o lekarzy rezydentów w Anglii.
Decyzja ta została podjęta po spotkaniu przywódców BMA z ministrem zdrowia Wesem Streetingiem we wtorek, po pięciodniowym strajku pod koniec lipca.
BMA poinformowało, że zgodziło się na „okno negocjacyjne”.
Oznacza to, że w najbliższych tygodniach odbędzie się seria rozmów, a w międzyczasie nie będzie ogłaszany żaden strajk.
W zeszłym tygodniu Streeting powiedział, że jest gotowy na ponowne spotkanie, ale nie będzie negocjował wynagrodzenia, ponieważ lekarze rezydenci (nowa nazwa dla młodszych lekarzy) otrzymali w ciągu ostatnich trzech lat podwyżki wynoszące łącznie prawie 30%.
Poprzednie rozmowy, prowadzone przed pięciodniowym strajkiem w lipcu, dwunastym od marca 2023 r., koncentrowały się na rozwoju kariery, warunkach pracy (takich jak rotacje) i wydatkach własnych, np. opłatach za egzaminy.
BMA stwierdziło, że spotkanie we wtorek było „pouczające” i że obie strony osiągnęły „większe wzajemne zrozumienie” niż poprzednio.
Związek zawodowy oświadczył, że chce współpracować z rządem w kwestiach pozapłacowych, jednak aby móc iść naprzód, konieczne jest podjęcie działań w kwestii płac.
Związek zawodowy twierdzi, że pomimo podwyżek płac, pensje lekarzy rezydentów są nadal o jedną piątą niższe niż w 2008 r., jeśli uwzględni się inflację.
Współprzewodniczący komisji lekarzy rezydentów BMA, dr Ross Nieuwoudt i dr Melissa Ryan, powiedzieli: „Uzgodniliśmy, że rząd mądrze wykorzysta ten czas na negocjacje.
„Dokładamy wszelkich starań, aby strajk nie musiał się powtarzać i damy czas na znalezienie rozwiązań. Jednak zarówno lekarze, jak i pacjenci zasługują na jak najszybsze rozwiązanie problemu”.
Powiedzieli również, że chcieliby, aby rząd zajął się tym, co określają jako niedobór miejsc pracy po drugim roku kształcenia, kiedy lekarze rezydenci przechodzą na szkolenie specjalistyczne.
W tym roku na tym etapie zgłosiło się ponad 30 000 kandydatów na 10 000 stanowisk, choć część z nich stanowili lekarze z zagranicy.
Lekarze rezydenci stanowią niemal połowę kadry medycznej; wśród nich znajdują się zarówno osoby świeżo po studiach, jak i ci z nawet dziesięcioletnim doświadczeniem.
BBC