Ponad 400 zgonów wiąże się z pożarami lasów w Los Angeles – twierdzą badacze

Naukowcy apelują o dokładniejsze monitorowanie stanu zdrowia po klęskach żywiołowych, twierdząc, że śmiertelnie groźne pożary, które w tym roku przetoczyły się przez Los Angeles, prawdopodobnie przyczyniły się do setek kolejnych zgonów.
Podczas gdy kanadyjskie społeczności od Kolumbii Brytyjskiej po Nową Fundlandię zmagają się z płomieniami i unoszącym się dymem, nowe badania opublikowane w czasopiśmie medycznym JAMA, których wyniki opublikowano w środę, zwracają uwagę na długoterminowe skutki zdrowotne związane z niedawnymi pożarami lasów w Los Angeles i na Maui na Hawajach.
Według badania, w wyniku pożarów lasów w Los Angeles, w których spłonęły domy, samochody i drzewa, zginęło łącznie 30 osób.
Andrew Stokes ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Bostońskiego oraz fińscy naukowcy szacują obecnie, że na skutek problemów zdrowotnych związanych z pożarem zmarło kolejnych 440 osób.
Stokes powiedział, że mogą to być osoby z chorobami serca lub płuc zaostrzonymi przez dym. Wpływ na zdrowie psychiczne i opóźnienia w leczeniu również mogły mieć wpływ.
W sumie odnotowano 6371 zgonów, w porównaniu z 5931 przewidywanymi na podstawie poprzednich danych, co daje łącznie 440 „nadmiarowych zgonów”. Naukowcy przyznali, że dane te mają charakter prowizoryczny i mogły w nich odegrać rolę czynniki niezmierzone.

„Każda z tych statystyk dotyczy osoby, której rodzina pogrążyła się w żałobie” – powiedział Stokes.
Dodał, że zrozumienie rzeczywistego ciężaru skutków zdrowotnych pożarów lasów, w tym zachorowań na nowotwory wśród strażaków, które rozwijają się wiele lat później, może pomóc w ustaleniu priorytetów w zakresie wykorzystania zasobów przeznaczonych na katastrofy.
Potrzeba proaktywnego podejściaW sierpniu 2023 r. w wyniku pożaru na Maui zginęło bezpośrednio ponad 100 osób, a u jednej na pięć osób objętych badaniem do 14 miesięcy później stwierdzono uszkodzenie płuc.
Dr Sonia Angell, profesor w katedrze epidemiologii w Szkole Zdrowia Publicznego im. Bloomberga na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, zaapelowała o dokładniejsze monitorowanie.
„Jeśli damy się zwieść przekonaniu, że wpływ klimatu na zdrowie ujawnia się jedynie w trakcie trwania epidemii, to naprawdę będziemy w tyle” – powiedział Angell. „Naprawdę tracimy szansę na poprawę zdrowia i zapobieganie chorobom i zgonom”.
Angell powiedział, że większość ludzi postrzega ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak pożary lasów, huragany czy trzęsienia ziemi, jako chwilowe wstrząsy. Ale zagrożenia dla zdrowia na tym się nie kończą.
„Musimy udoskonalić nasze systemy nadzoru, abyśmy mogli naprawdę zrozumieć wpływ klimatu na zdrowie, tak aby nasze resorty zdrowia i rządy mogły działać bardziej proaktywnie, a nie reaktywnie” – powiedział Angell.
Angell podał przykład upośledzenia funkcji płuc po pożarze lasu, które wymagało interwencji medycznej, ale mogło nigdy nie zostać uwzględnione w formalnych statystykach.
Dr Courtney Howard, lekarz pogotowia ratunkowego z Yellowknife, który leczy pacjentów poszkodowanych w wyniku pożarów lasów, powiedział, że ważne jest nowe podejście do pokazywania długoterminowych skutków zdrowotnych pożarów lasów.
„Zbyt wielu Kanadyjczyków doświadczyło już życia w zadymionym środowisku” – powiedział Howard z okolic Osoyoos w Kolumbii Brytyjskiej
Jak powiedziała, narażenie na dym może powodować ból głowy, katar, podrażnienie gardła i kaszel. Prowincjonalni urzędnicy służby zdrowia twierdzą, że silny kaszel, duszność, kołatanie serca i świszczący oddech są rzadszymi objawami.
„Nie chcę straszyć ludzi, ale jest absolutnie jasne, że dym z pożarów lasów jest toksyczny” – powiedział Howard. „Jest bardzo szkodliwy dla naszych płuc i musimy maksymalnie ograniczyć narażenie na jego działanie”.
Narażony na ryzykoHealth Canada szacuje, że przyczyną 240 zgonów rocznie i 1,8 miliarda dolarów kosztów opieki zdrowotnej są krótkoterminowe skutki zdrowotne pożarów lasów.
W tym tygodniu urzędnicy służby zdrowia od Kolumbii Brytyjskiej po Nową Fundlandię ostrzegli szczególnie narażonych mieszkańców, takich jak osoby powyżej 65. roku życia, kobiety w ciąży, małe dzieci, osoby z chorobami przewlekłymi oraz osoby podejmujące wysiłek fizyczny na świeżym powietrzu w związku z pracą lub sportem, że znajdują się oni w grupie wysokiego ryzyka wystąpienia negatywnych skutków zdrowotnych wynikających z dymu.
Mieszkańcom terenów zadymionych zaleca się ograniczenie narażenia na:
- Trzymaj okna i drzwi zamknięte.
- Ogranicz aktywność fizyczną na świeżym powietrzu i wysiłek fizyczny.
- Wyłącz lub włącz recyrkulację w systemach HVAC, aby zapobiec przedostawaniu się dymu.
- Użyj przenośnych oczyszczaczy HEPA do filtrowania powietrza w jednym miejscu w domu.
- Skontaktuj się z osobami bezbronnymi i zaopiekuj się nimi.
Howard powiedział, że lata intensywnych pożarów lasów w Kanadzie odzwierciedlają skutki zmian klimatycznych spowodowanych spalaniem paliw kopalnych i innymi rodzajami emisji gazów cieplarnianych.
„Wierzę, że nadal mamy możliwość radykalnego zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i obrania innej drogi”.
cbc.ca