Naukowcy twierdzą, że pomijany czynnik może zmniejszyć ryzyko zawałów serca i udarów mózgu

Nowe badania ujawniły zaskakujący czynnik, który może drastycznie zmniejszyć ryzyko „incydentów sercowo-naczyniowych” u osób z wysokim ciśnieniem krwi. Naukowcy z University of Ottawa zagłębili się w dane 124 583 pacjentów z nadciśnieniem w Kanadzie, skupiając się na pierwszym języku, którym mówi każda osoba.
Choć może się to wydawać niezwiązane, eksperci chcieli zbadać, w jaki sposób bariery językowe mogą wpływać na opiekę medyczną otrzymywaną od lekarzy. Co ciekawe, odkryli, że kanadyjscy pacjenci, którzy nie mówili po angielsku lub francusku jako swoim preferowanym języku, mieli o 36% mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia „poważnego niekorzystnego zdarzenia sercowo-naczyniowego” (MACE), gdy byli leczeni przez lekarza biegle władającego ich własnym językiem.
Do zdarzeń MACE zaliczają się zawały serca, niewydolność serca lub udary spowodowane chorobą serca, które plasują się wśród głównych przyczyn zgonów na świecie. Główny autor, rezydent nefrologii Michael Reaume, powiedział : „Gdyby pojawił się nowy lek, który zmniejszyłby ryzyko poważnych niepożądanych zdarzeń sercowo-naczyniowych o 36% lub śmiertelności z wszystkich przyczyn o 28%, lek ten zostałby natychmiast zaoferowany naszym pacjentom.
„Musimy zacząć myśleć o barierach językowych w naszych systemach opieki zdrowotnej w podobny sposób. Zaczynamy od systematycznego zbierania preferowanego języka dla wszystkich pacjentów.
„Informacje te są niezwykle istotne, ponieważ pozwalają nam dopasować pacjentów do dostawców opieki zdrowotnej, którzy biegle posługują się ich preferowanym językiem, a także zidentyfikować pacjentów, którzy skorzystaliby na profesjonalnych usługach tłumaczeniowych”.
Po ujawnieniu wyników badania eksperci domagają się teraz sprawiedliwego dostępu do edukacji medycznej i zapewnienia „opieki zgodnej z językiem”, co ich zdaniem może prowadzić do znacznego zmniejszenia liczby incydentów sercowo-naczyniowych. Należy jednak pamiętać, że bariery językowe nie są jedynym czynnikiem ryzyka tych problemów zdrowotnych.
Porady NHS podkreślają, że różne wybory dotyczące stylu życia, w tym palenie, regularne spożywanie alkoholu i dieta, mogą również odgrywać rolę. „Choroba niedokrwienna serca to termin opisujący to, co się dzieje, gdy dopływ krwi do serca jest zablokowany lub przerwany przez nagromadzenie substancji tłuszczowych w tętnicach wieńcowych” – czytamy w poradach organizacji zajmującej się zdrowiem.
„Z czasem ściany tętnic mogą pokrywać się tłuszczowymi złogami. Proces ten znany jest jako miażdżyca, a tłuszczowe złogi nazywane są miażdżycą. Miażdżyca może być spowodowana czynnikami związanymi ze stylem życia, takimi jak palenie tytoniu i regularne picie nadmiernych ilości alkoholu.
„Jesteś również bardziej narażony na miażdżycę, jeśli masz takie schorzenia jak wysoki poziom cholesterolu, wysokie ciśnienie krwi (nadciśnienie) lub cukrzycę”.
Poniżej znajduje się pełna lista potencjalnych objawów zawału serca według NHS:
- Ból w klatce piersiowej – uczucie ucisku, ciężkości, ciasnoty lub ściskania w klatce piersiowej
- Odczuwanie mdłości (nudności) lub wymioty
- Ogromne uczucie niepokoju (podobne do ataku paniki)
- Duszność
- Ból w innych częściach ciała – możesz odczuwać, że ból rozprzestrzenia się z klatki piersiowej do ramion (zwykle lewego ramienia, ale może dotyczyć obu ramion), szczęki, szyi, pleców i brzucha
- Odczuwanie zawrotów głowy lub oszołomienia
- Wyzysk
- Kaszel lub świszczący oddech
Daily Express