50 zł za wizytę u lekarza na NFZ. Nowy plan: termin przepadł - pieniądze też

• W ramach petycji skierowanej do MZ autor proponuje nałożenie na pacjentów m.in. opłaty rejestracyjnej czy opłaty kaucyjnej
• Proponuje też, aby pacjenci mieli możliwość odwołania wizyty za pomocą kilku sposobów, np. mailowo, sms
• Dotychczas nie wprowadzono podobnych rozwiązań w przypadku nieodwoływania wizyt

W petycji skierowanej do MZ w sprawie walki z nieodwołanymi wizytami do lekarza autor proponuje podjęcie stosownej inicjatywy ustawodawczej.

Pacjenci mają możliwość odwołania wizyty podczas przypomnienia telefonicznego jako potwierdzenia wizyty, sms jako potwierdzenia wizyty, mailowo, przez formularz kontaktowy, czat, ale także osobiście – wskazuje autor.

Jednocześnie zaproponował następujące propozycje:

• pacjent podlega opłacie rejestracyjnej w wysokości 50 zł, która po odbyciu wizyty podlega zwrotowi (jak np. kwota zabezpieczenia umowy lub wadium) w postępowaniach przetargowych;
• opłata kaucyjna za nieodwołanie wizyty może wynieść:

- pierwszy raz: 50,00 zł

- drugi raz: 100,00 zł

• opłata rejestracyjna rośnie w przypadku incydentu nieodwołania wizyty u danego świadczeniodawcy lub u wszystkich świadczeniodawców przez system P1 (I raz 50 zł, II raz 100 zł);
• dyrekcja świadczeniodawcy za nieodbycie wizyty bez zawiadomienia o niemożności przybycia może zawiadomić organy ścigania o możliwość popełnienia przestępstwa z 160 k.k.

Przypomnijmy: w Polsce kwestia nieodwołanych wizyt lekarskich nie jest uregulowana prawnie: ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych nakłada na pacjenta obowiązek niezwłocznego powiadomienia placówki o niemożności stawienia się na wizycie.

Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że w 2023 roku nie odwołano około 1,3 miliona wizyt lekarskich, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z poprzednimi latami.

Nieodwołane wizyty u lekarza:

• generują coraz większe straty finansowe,
• przyczyniają się do tworzenia sztucznych kolejek,
• wydłużają czas oczekiwania na wizyty.

Obecnie jedyną konsekwencją niestawienia się pacjenta jest przesunięcie go na koniec kolejki oczekujących. Na razie Ministerstwo Zdrowia nie planuje wprowadzenia opłat za nieodwołane wizyty i argumentuje to potencjalnie negatywnym wpływem na osoby w trudnej sytuacji materialnej i ograniczeniem dostępu do świadczeń.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.