Ratownik medyczny zamiast pielęgniarki w szkole. Ministerstwo Zdrowia szykuje zmiany

W polskich szkołach brakuje pielęgniarek. Posłanka Ewa Malik zwróciła uwagę, że duża część pielęgniarek jest w wieku uprawniającym je do świadczeń emerytalnych, a "obecny stan rzeczy powoduje problemy i brak możliwości zapewnienia placówkom oświatowym opieki w ramach higieny szkolnej przez podmioty medyczne".

Co więcej, pielęgniarki Podstawowej Opieki Zdrowotnej nie mogą pracować w szkole, jeśli nie mają przeszkolenia pedagogicznego, albo specjalizacji z dziedziny pediatrii.

Wieloletnia praktyka wskazuje jednak, iż osoby kończące studia pielęgniarskie najczęściej podejmują pracę w lecznictwie zamkniętym i tam nabywają doświadczenie zawodowe, co w konsekwencji powoduje zupełny brak chętnych do pracy w gabinetach szkolnych

- wskazuje Malik.

W celu zwiększenia liczby osób uprawnionych do realizacji opieki zdrowotnej nad uczniami Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt ustawy o zmianie ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami.

Jak wyjaśnia Jerzy Szafranowicz z resortu zdrowia, projekt rozszerza definicję pielęgniarki szkolnej m.in. o pielęgniarkę z tytułem zawodowym licencjata pielęgniarstwa i co najmniej rocznym doświadczeniem w wykonywaniu zawodu czy pielęgniarkę, która ukończyła kurs kwalifikacyjny w dziedzinie pielęgniarstwa rodzinnego lub pielęgniarstwa pediatrycznego, albo jest w trakcie odbywania takiego kursu.

Dopuszcza się również, aby profilaktyczną opiekę zdrowotną nad uczniami mogła sprawować położna, która ukończyła kurs kwalifikacyjny w zakresie środowiska nauczania i wychowania

- wskazał.

Resort wyjaśnia również, że rozważa dopuszczenie innych zawodów medycznych do pracy w szkołach - np. ratownika medycznego po ukończeniu stosownego kursu kwalifikacyjnego.

Projekt ustawy jest na końcowym etapie prac w Ministerstwie Zdrowia i w najbliższym czasie zostanie skierowany do uzgodnień, opiniowania i konsultacji publicznych.