Dieta Susany Reid, dzięki której schudła 1,5 funta bez ćwiczeń

Prezenterka programu Good Morning Britain,Susanna Reid, wygląda fantastycznie – i zawsze szczerze opowiada o swoim stylu życia. 54-latka podzieliła się już swoją metodą na zrzucenie 6,5 kg wagi, którą matka trójki dzieci osiągnęła bez wchodzenia na siłownię.
Podobnie jak niezliczona liczba osób, Susanna przyznała, że przytyła kilka kilogramów podczas lockdownów związanych z koronawirusem . Wyjawiła, że potem miała ogromne trudności z „zrzuceniem tych kilogramów”.
Susanna przyznała wcześniej, że unika ćwiczeń na siłowni podczas transmisji w programie GMB w grudniu 2018 roku, donosi Liverpool Echo . Podczas rozmowy z byłym współprowadzącym Piersem Morganem powiedziała: „Przestałam chodzić na siłownię, bo czułam się po niej zbyt głodna.
„Waga się wyrównała, schudłam 6,5 kg i to wystarczy, nie chodzę już na siłownię”.
Susanna opowiedziała również magazynowi Prima, jak zaczęła tracić na wadze, gdy skonsultowała się z lekarzem rodzinnym w sprawie problemów skórnych. Lekarz zauważył, że gwiazda znajduje się w górnej granicy zdrowego dla jej wzrostu wskaźnika BMI i zasugerował jej zrzucenie wagi.
Następnie skupiła się na odżywianiu się w sposób bardziej odżywczy i wyeliminowała przekąski w trakcie napiętego harmonogramu pracy, przyznając, że teraz czuje się „fantastycznie”.
W wywiadzie dla magazynu powiedziała: „Muszę przyznać, że od jakiegoś czasu czułam się trochę ciężko”. Susanna poradziła sobie z napadami głodu, gdy ustaliła, że ich przyczyną jest bardzo wczesny budzik o czwartej rano.
Wyjaśniła koleżance z ITV, Lorraine Kelly: „Może się to pojawić niepostrzeżenie, a ja ograniczyłam podjadanie. Odkryłam, że wstawanie tak wcześnie rano powoduje swego rodzaju deficyt energetyczny. Jedyne, o czym myśli organizm, to: »zjedz tosta, zjedz ciastka, zjedz kalorie« i możesz bardzo szybko przytyć”.

Susanna twierdziła, że je ryby, ale unika innych mięs, a w 2019 roku zrezygnowała z alkoholu ze względu na jego negatywny wpływ na skórę. Wyjaśniła, że picie pogorszyło stan jej skóry, powodując pękanie naczyń krwionośnych na twarzy, co doprowadziło do powstania trwałych blizn.
W rozmowie z „The Times” powiedziała: „Cieszę się, że przestałam pić, ponieważ picie w czasie lockdownu, czyli prosecco w czasie pandemii, było poważnym problemem. Przestałam, bo tak zalecił mi lekarz.
Martwiłam się, bo moja skóra była zaczerwieniona, ciągle pojawiały się nawroty i wypryski, a po nich zostawały czerwone blizny. Moja skóra prawdopodobnie była manifestacją tego, co wprowadzałam do organizmu.
Susanna od zawsze prowadziła abstynencki tryb życia, rezygnując nawet z alkoholu podczas obchodów swoich 50. urodzin. Przyznała jednak, że jednym z następstw jej trzeźwości było to, że Piers Morgan nazwał ją „największą nudziarą świata”.
Daily Express



