Dyskusja panelowa: Drogie leki sieroce wywierają presję na ustawowe ubezpieczenia zdrowotne



Debata w siedzibie Krajowego Związku Kas Chorych: moderator Christian Geinitz (FAZ), Paula Piechotta (posłanka Bundestagu, Sojusz 90/Zieloni), Stefanie Stoff-Ahnis (wiceprzewodnicząca zarządu Krajowego Związku Kas Chorych), profesor Jochen Schmitt (dyrektor Centrum Opieki Zdrowotnej Opartej na Dowodach na Uniwersytecie Technicznym w Dreźnie) i poseł Bundestagu z ramienia SPD Matthias Mieves (od lewej). / © PZ/Höhn
W debacie na temat opłacalności ustawowego ubezpieczenia zdrowotnego (GKV) istotną rolę odgrywają również tzw. leki sieroce. Leki te, stosowane w leczeniu pacjentów z rzadkimi chorobami, stanowią istotny czynnik kosztowy dla systemu GKV. Ze względu na małe grupy docelowe i wysokie koszty rozwoju, ceny tych leków są bardzo wysokie.
W obliczu debat na temat stabilizacji finansów ustawowych ubezpieczeń zdrowotnych, Krajowe Stowarzyszenie Ustawowych Kas Chorych (GKV-Spitzenverband) zorganizowało wczoraj wieczorem dyskusję zatytułowaną „Wielkie firmy farmaceutyczne, wysokie ceny: rosną ceny leków”. Głównym pytaniem było to, jak przywrócić kontrolę nad cenami nowych terapii lekowych i innowacyjnych leków w Niemczech i uczynić je finansowo zrównoważonymi.
W swoim przemówieniu otwierającym profesor Jochen Schmitt, dyrektor Centrum Opieki Zdrowotnej Opartej na Dowodach na Uniwersytecie Technicznym w Dreźnie i członek Rady Ekspertów ds. Zdrowia i Opieki, podkreślił przede wszystkim, że postęp medycyny doprowadził do powstania wielu terapii, a w szczególności terapie genowe i komórkowe oferują obiecujące podejścia.
Niemcy mają wyjątkowo szybki dostęp do innowacyjnych leków, ale stanowi to „ogromne wyzwanie” dla systemu opieki zdrowotnej, ponieważ ceny tych leków drastycznie wzrosły. Podczas gdy 15 lat temu średnia cena opatentowanego nowego leku wynosiła 1000 euro, obecnie wynosi ona około 50 000 euro. W przeliczeniu na dzienne koszty terapii oznacza to wzrost o 200 procent. Terapie genowe w leczeniu rzadkich chorób kosztują niekiedy ponad milion euro.

pharmazeutische-zeitung




