Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Trudne czasy nie powstrzymują Hiszpanów od jedzenia i picia na mieście

Trudne czasy nie powstrzymują Hiszpanów od jedzenia i picia na mieście

Jeśli kiedykolwiek miałeś wrażenie, że Hiszpanie zawsze znajdą czas i pieniądze na pójście do barów i restauracji, nowe dane zdają się to potwierdzać.

Nowe badanie wykazało, że turbulencje gospodarcze ostatnich lat nie zniechęciły Hiszpanów do jedzenia i picia na mieście, co dla wielu obcokrajowców w Hiszpanii potwierdzi długo utrzymywane wyobrażenia o Hiszpanach i hiszpańskim stylu życia. Osiem na dziesięć osób zgłasza, że ​​kontynuuje konsumpcję w barach pomimo presji na wydatki po pandemii i inflacji, jak pokazują dane.

Bary w Hiszpanii są sposobem na życie. Kraj ten ma jedną z największych liczby barów na mieszkańca na świecie i obsługują wszystkie grupy społeczne o każdej porze dnia, od porannej kawy po późne wieczorne drinki.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: W którym hiszpańskim mieście przypada najwięcej barów na mieszkańca?

Są to miejsca spotkań towarzyskich i w wielu przypadkach pełnią funkcję swoistych salonów dla lokalnych sąsiadów z dzielnicy . Spotkanie z kilkoma przyjaciółmi i siedzenie na zewnątrz po pracy, przed pracą, na lunchu lub przy kawie w połowie poranka to tak hiszpańskie, jak to tylko możliwe. Tarasowe bary w całej Hiszpanii są pełne miejscowych pijących drinki i narzekających na to, jak bardzo są spłukani.

Z tego powodu wielu Hiszpanów wydaje się żyć tak, jakby ich kawy, koktajle i cañas (oraz towarzyszące im spotkania towarzyskie) były już wliczone w ich miesięczny budżet. To również odzwierciedlenie wyluzowanego hiszpańskiego stylu życia i podejścia do życia mañana , które tak wielu z nas kocha — ciesz się teraz, pomyśl o tym później.

Jednak nowe dane zdają się potwierdzać tę teorię.

Według badania sektorowego przeprowadzonego przez stowarzyszenie pracodawców AECOC, ośmiu na dziesięciu Hiszpanów nadal spożywa alkohol w barach i restauracjach, a prawie dwie trzecie (63 procent) twierdzi, że robi to tak samo często lub częściej niż wcześniej.

Dzieje się tak pomimo globalnej niestabilności gospodarczej w latach po pandemii, kiedy konflikty i taryfy wywierają presję inflacyjną na konsumentów na całym świecie. Dane rządowe niedawno pokazały, że średnie pensje w Hiszpanii nie nadążają za szybkim wzrostem płacy minimalnej, co oznacza, że ​​w ciągu ostatnich pięciu lat najczęstsze roczne zarobki w Hiszpanii wynoszą zaledwie 450 euro powyżej ustawowego minimum.

CZYTAJ TAKŻE: Pensje zbliżone do płacy minimalnej są obecnie najczęstsze w Hiszpanii

Pomimo tego oraz rosnących cen na całym świecie, 33 procent ankietowanych stwierdziło, że nadal zamierza zwiększyć wydatki w barach w porównaniu z rokiem 2024, a prawie połowa (45 procent) respondentów stwierdziła, że ​​utrzymała swoje wydatki na dotychczasowym poziomie.

Zależy to jednak w pewnym stopniu od interpretacji liczb. Jest to wyraźnie widoczne w różnych relacjach w prasie hiszpańskiej. Jedna strona internetowa wskazuje na fakt, że chociaż wydatki pozostały wysokie, prawie 70 procent Hiszpanów niechętnie wydaje więcej na gościnność, a ponad jedna trzecia ograniczyła swoje wizyty.

Dwadzieścia dwa procent respondentów stwierdziło, że zacisnęli pasa z powodu sytuacji gospodarczej w kraju. To sprawia, że ​​konsumenci szukają tego, co analitycy AECOC nazywają „środkami kontroli kosztów”, takimi jak wyszukiwanie ofert stałego menu, takich jak menu del día (60 procent), chodzenie poza godzinami szczytu, aby skorzystać z niższych cen (56 procent) lub wybieranie mniejszych menu, na przykład bez deseru lub tylko z jednym daniem (40 procent respondentów).

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy ukochane przez Hiszpanów 'menú del día' jest zagrożone zniknięciem?

Istnieje również podział pokoleniowy. Według badania AECOC, osoby, które twierdzą, że najbardziej lubią konsumować w barach, to przedstawiciele generacji Z (18-29 lat), przy czym 51 procent z nich stwierdza, że ​​pomimo wysokich cen nadal będą chodzić do barów, aby uciec od codzienności.

W przypadku pokolenia millenialsów odsetek ten spada nieznacznie do 50 procent, podczas gdy wśród pokolenia X (45–60 lat) spada do 44 procent, a wśród pokolenia wyżu demograficznego (61–70 lat) spada do 39 procent.

Fakt, że respondenci z pokolenia Z byli najbardziej skłonni do szastania pieniędzmi w barach, pomimo że czynniki strukturalne utrudniają im pracę i życie finansowe, sugeruje, że młodsi Hiszpanie mogą podzielać to, co hiszpański dziennik El País nazwał pokoleniowym „ nihilizmem finansowym”, czego dowodem są coraz bardziej ryzykowne inwestycje w platformy takie jak kryptowaluty.

thelocal

thelocal

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow