Sekcja zwłok PMA: kobieta z Caen uzyskała korzystną decyzję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

To kolejny krok w kierunku realizacji jej projektu. Od 2024 roku Charlotte NGoma walczy o dokończenie procesu medycznie wspomaganej prokreacji (MAP), który rozpoczęła wspólnie ze swoim partnerem, Josselinem, który zmarł w grudniu 2023 roku w wieku 29 lat. W ten poniedziałek, 8 września, odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.
Najwyższy sąd europejski poinformował Charlotte Ngomę o uwzględnieniu jej wniosku. 38-latka z Caen wniosła przeciwko nim pozew w obliczu przeszkód prawnych, z jakimi boryka się w swoim projekcie: Kodeks Zdrowia Publicznego wymaga, aby oboje rodzice żyli, aby wszcząć postępowanie.
Decyzja ta zapadła po miesiącach walki. Trzydziestolatek został już zwolniony przez sąd administracyjny w Caen, a następnie przez Radę Stanu .
„Jestem bardzo szczęśliwa, jestem bardzo zaskoczona, trochę się poddałam. Po tylu niepowodzeniach byłam zdesperowana” – zwierzyła się ICI Normandie .
Charlotte NGoma i jej mąż rozpoczęli proces ART w 2022 roku. Trzy zarodki zostały zamrożone i powierzone szpitalowi w Caen, który zgodził się je zatrzymać do zakończenia postępowania prawnego.
Po długim konflikcie z rządem francuskim, mieszkanka Caen zdecydowała się odwołać do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, co uznała za ostateczność. Ta pozytywna odpowiedź może zrewolucjonizować francuskie prawo w tego typu sprawach.
Początkowo konieczne jest rozpoczęcie negocjacji w celu znalezienia polubownego rozwiązania między obiema stronami. Negocjacje te zakończą się do 28 listopada. W przypadku utrzymujących się nieporozumień, sprawa zostanie skierowana do sądu.
Charlotte NGoma przewiduje, że istnieje „niewielka szansa” na osiągnięcie porozumienia z państwem. Mówi naszym kolegom z ICI Normandie, że ma nadzieję, iż sąd „potępi Francję za naruszenie moich praw”.
Dla Charlotte NGoma ta walka nie jest tylko jej, ponieważ inne kobiety w jej sytuacji również. „Jest ich coraz więcej, jak na przykład Stéphanie, młoda kobieta z Evreux. Wszystkie jesteśmy w kontakcie, wspieramy się” – mówi. Dodaje: „Wszystkie mają nadzieję, że uda mi się otworzyć drzwi i będą mogły pójść za mną”.
BFM TV